Artystka miała pracować nad nowym materiałem od wielu miesięcy, lecz zamiast tego włóczy się po sądach. W ubiegłym miesiącu sąd w Nowym Jorku skazał ją za pobicie pracowników salonu kosmetycznego.
– Jay-Z (szef Def Jam) jest na nią wściekły – mówi informator PageSix.com. – Choć na płytę wydano już masę pieniędzy Foxy Brown nie dostarczyła nic poza informacjami z kronik kryminalnych. Wytwórnia prawdopodobnie z niej zrezygnuje.
Na płycie „Black Roses” gościnnie mieli pojawić się m.in. Barrington Levy, Dido i Luther Vandross.
Ostatni krążek Foxy Brown to „Broken Silence” z 2001 roku.