Jennifer Lopez poszuka pracy nieco później

25 września 2018
ok. 2 minut czytania

Produkcja „Teraz albo nigdy” miała wejść do kin podczas Święta Dziękczynienia (21 listopada). Wobec sporej konkurencji („Ralph Demolka 2”, „Robin Hood: Początek”, „Creed II”) producenci zdecydowali się jednak przesunąć produkcję na 14 grudnia. W Polsce film miał trafić do kin 6 grudnia.

Bohaterką jest 40-letnia pracownica hipermarketu (Jennifer Lopez), która postanawia zmienić swe życie i udowodnić, że na Madison Avenue spryt jest równie ważny, co wykształcenie. Leah Remini wcieli się w Joan, najlepszą przyjaciółkę postaci Lopez. W obsadzie znaleźli się także Vanessa Hudgens, Treat Williams i Milo Ventimiglia.

– Ludzie próbują zmarginalizować kobiety w pewnym wieku – mówi wcześniej Jennifer Lopez. – „Teraz albo nigdy” to historia, która zachęca kobiety, by robiły więcej. To opowieść, która ma zainspirować żeńską publiczność.

Za kamerą stanął Peter Segal („50 pierwszych randek”). Scenariusz napisał Justin Zackham („Choć goni nas czas”) i Elaine Goldsmith-Thomas.

Jennifer Lopez obecna jest na scenie od ponad 30 lat. Filmy z jej udziałem przyniosły dochód blisko 3 miliardów dolarów, a jej płyty sprzedały się w nakładzie przekraczającym 80 milionów egzemplarzy. W dorobku ma przeboje „If You Had My Love”, „I’m Real”, „On the Floor”, „Jenny from the Block”, „Play” czy „All I Have”. Dyskografię Amerykanki zamyka album „A.K.A.”, który miał premierę w czerwcu 2014 roku. Obecnie Lopez pracuje nad nową płytą, „Por Primera Vez”. Ostatnio można ją było oglądać w serialu „Uwikłana”, w Polsce emitowanym na TV Puls.