Album promuje piosenka „Fire It Up”, która w mniemaniu artystki okaże się przebojem na miarę „Dirrty” Christiny Aguilery. Na swoim krążku Simpson zapowiada jednak mieszankę różnych stylów. – Pojawią się wpływy Billie Holiday, Patsy Cline, Stevie Nicks, ale będą ponadto utwory dla dziewcząt, które chcą się zabawić – ujawniła Amerykanka. – Znajdzie się tam coutry, ale także fajne klubowe „kawałki”. Po prostu: naprawdę świetna muzyka.
Efekt powinien być co najmniej interesujący. Zwłaszcza, że wcześniej wokalistka jako inspirację dla swoich kompozycji wymieniała twórczość Björk.
Tymczasem na ekrany kin w Stanach Zjednoczonych wszedł właśnie film „Dukes of Hazzard” z udziałem Simpson. W Polsce obraz będzie wyświetlany od 2 września.