Jetlagz i PRO8L3M w Hawanie

5 grudnia 2019
ok. 2 minut czytania

„Mieć i nie mieć” to kawałek opowiadający o zajawce na eksplorowanie otaczającej nas rzeczywistości. Projekt ten wiąże się ze wspólną podróżą i przygodą artystów. Klip do „Mieć i nie mieć” w reżyserii Piotrka Matejkowskiego powstał podczas wspólnego wyjazdu do Hawany, na Kubie i ukazał miasto oraz jego kulturę w zupełnie nowym świetle.

Wspólny numer Jetlagz i PRO8L3M był tylko kwestią czasu. Przedstawiciele obydwu zespołów znają i przyjaźnią się od lat, a swoje projekty wydają razem pod szyldem Rap History Warsaw Records. Do tej pory słuchacze mogli wychwycić w kawałkach PRO8L3M co najwyżej sample i cuty JWP, a nareszcie otrzymali pełny kawałek stworzony dzięki pierwszemu połączeniu sił w studio. A znając PRO8L3M i jego rzadkie, acz mega ciekawe i przemyślane crossy otrzymaliśmy coś naprawdę premium.

Track wyprodukowany przez Steeza może zaskoczyć zarówno w warstwie muzycznej, jak i lirycznej. “Mieć i nie mieć” to przede wszystkim wypadkowa zajawek związanych z podróżami i potrzebą odcięcia się od ciągłego przebodźcowania przez otaczający nas świat. Dlatego artyści wspólnie wyruszyli w podróż do świata, gdzie rzeczywistość jest zgoła inna, a czas pozornie stanął w miejscu i biegnie w zupełnie innym tempie. PRO8L3M i Jetlagz udali się na Kubę, aby odkryć nieznane oblicze Hawany odbiegające od tego, co znamy z turystycznych widokówek ze starymi samochodami, jednak nadal w towarzystwie Havany Club 7, prawdziwego kubańskiego rumu i aromatu cygar. Tytuł utworu luźno nawiązuje do jedynej powieści Hemingwaya, której akcja rozgrywała się na Kubie. W teledysku zobaczymy jej nieodkryte oblicze i zaskakujące, undergroundowe ciekawostki tego egzotycznego miasta.

– Staraliśmy się uchwycić w tym teledysku piękno, tajemniczość i siłę Hawany – mówi reżyser teledysku – To miejsce jest pełne kontrastów wizualnych i społecznych, dlatego wydało nam się tak bardzo ciekawe. Postawiliśmy w dużym stopniu na choreografię kubańskich tancerzy żeby wydobyć naturalną energię tego miejsca poprzez ludzi. Spędziliśmy intensywne dni zdjęciowe kręcąc nie tylko rozpisane sceny, ale i dokumentalne zapisy z ulic, portretując ludzi oraz miejsca. W ten sposób stworzyliśmy interesujący projekt w ciekawym, pełnym sprzeczności miejscu.