Obraz obejrzało ponad 50 więźniów. Po projekcji aktor wraz z Shooterem Jenningsem, który w filmie gra swojego ojca Waylona Jenningsa, wykonali kilka utworów Casha, w tym „Folsom Prison Blues”. Jennings zaśpiewał również piosenkę ojca „I’m a Long Way From Home.”
Phoenix, ubrany w czarny strój, jaki zwykł nosić piosenkarz, przeprosił publiczność za swój słaby występ, podkreślając, że nie śpiewał od czasu zakończenia zdjęć. – Nie wiem czy zauważyliście, ale pomyliłem się ze 40 razy – przyznał aktor.
Phoenix odpowiadając na pytania więźniów stwierdził również, że nauczenie się gry na gitarze nie sprawiło mu większych trudności. – John nie był kimś takim jak Hendrix. To było raczej proste. Przesłuchaliśmy sporo materiału – powiedział gwiazdor.
W 1968 Johnny Cash wystąpił w więzieniu Folsom z legendarnym już koncertem. Za kreację w filmie, Phoenix jest typowany jako główny kandydat do Oscara.