John Legend gra i śpiewa na dworcu

30 marca 2017
ok. 1 minuta czytania

W środę, 29 marca, wokalista pojawił się na stacji St. Pancras International. Nie tyle się pojawił, co zasiadł przy pianinie. Przechodnie mieli okazję wysłuchać na żywo trzech piosenek w wykonaniu artysty. Mąż Chrissy Teigen zaśpiewał i zagrał „Ordinary People”, „All of Me” oraz nowy singel „Surefire”. Pod tym adresem można zobaczyć zrobione przez jednego ze świadków niezwykłego recitalu zadęcie, a tutaj obejrzeć amatorski filmik.

John Legend to amerykański wokalista nagrodzony 10 statuetkami Grammy. Współpracował z Kanye Westem, Alicią Keys czy Jayem Z. Jego debiut „Get Lifted” z 2004 roku pokrył się w USA dwukrotną platyną. Ostatnia płyta Amerykanina to „Love in the Future” z sierpnia 2013 roku. Artysta zdobył Oscara i Złoty Glob za piosenkę „Glory”, którą nagrał z Commonem do dramatu „Selma”. Niedawno nagrał też piosenkę „One Woman Man” do filmu „Ciemniejsza strona Greya” oraz wziął udział w musicalu „La la land”. Najnowsza płyta Amerykanina to „Darkness and Light” z grudnia 2016 roku.