John Legend śpiewającym Jezusem

14 marca 2018
ok. 1 minuta czytania

Stacja NBC wystawi muzyczny spektakl na żywo. W Jezusa wciela się popularny wokalista, John Legend, króla Heroda portretuje rockman Alice Cooper, a Sarah Bareilles występuje jako Maria Magdalena.

– Od pierwszego spotkania z reżyserem Davidem Leveaux wiedziałem, że nasza produkcja będzie współczesna – tłumaczył odpowiedzialny za współczesne, casualowe stroje Paul Tazewell. – Nasze kostiumy mają w sobie coś dystopicznego. Uważam, że współczesny ubiór fajnie kontrastuje ze starożytną choreografią.

Klip zapowiadający muzyczny show można znaleźć poniżej.

Rock opera „Jesus Christ Superstar” Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice’a przedstawia ostatni dzień z życia Chrystusa. W broadwayowskim oryginale z 1971 roku w roli Jezusa pojawił się Jeff Fenholt. Dzieło doczekało się później wielu scenicznych wersji, a jednym z najsłynniejszych odtwórców tytułowej roli był frontman Deep Purple, Ian Gillan. W roku 1973 reżyser Norman Jewison zrealizował filmową wersję produkcji z Tedem Neeleyem w roli śpiewającego Zbawcy. Króla Heroda zagrał wówczas Josh Mostel. Obraz był jednym z największych kasowych przebojów 1973 roku. Z musicalu pochodzą przeboje „I Don’t Know How to Love Him”, „Hosanna” czy „What’s the Buzz?”/”Strange Thing Mystifying”.

Andrew Lloyd Webber i Tim Rice czuwają nad telewizyjną inscenizacją, a wspierają ich Marc Platt, Craig Zadan i Neil Meron. David Leveaux odpowiada za reżyserię. Premierę wyznaczono na 1 kwietnia 2018 roku.