John Legend: W muzyce też jest molestowanie

19 marca 2018
ok. 1 minuta czytania

Zdaniem Johna Legenda wkrótce inne artystki wkroczą na tę samą drogę, co Kesha, która oskarżyła Dr. Luke’a o molestowanie.

– Takich opowieści będzie coraz więcej – mówi John Legend. – Moja menadżerka opowiadała mi o sytuacjach, które spotkały bardzo wpływowe kobiety. Mężczyźni, którzy mają władzę niestety zachowują się często skandalicznie. Seksizm jest problemem w każdym biznesie. Teraz ludzie dowiadują się, że takie zachowanie niesie za sobą konsekwencje.

John Legend to amerykański wokalista nagrodzony 10 statuetkami Grammy. Współpracował z Kanye Westem, Alicią Keys czy Jayem Z. Jego debiut „Get Lifted” z 2004 roku pokrył się w USA dwukrotną platyną. Ostatnia płyta Amerykanina to „Love in the Future” z sierpnia 2013 roku. Artysta zdobył Oscara i Złoty Glob za piosenkę „Glory”, którą nagrał z Commonem do dramatu „Selma”. Niedawno nagrał też piosenkę „One Woman Man” do filmu „Ciemniejsza strona Greya” oraz wziął udział w musicalu „La la land”. Najnowsza płyta Amerykanina to „Darkness and Light” z grudnia 2016 roku.