Justin Bieber nigdy bez Twittera

6 stycznia 2011
ok. 1 minuta czytania

Jak argumentuje młody wokalista, jest to jedyna bezpośrednia forma komunikacji z fanami.

– Plotka dnia dzisiejszego brzmi, że zamierzam usunąć konto na Twitterze – napisał na swoim profilu na serwisie. – Nie, nigdy w życiu. Kto to w ogóle wymyślił? Uwielbiam z wami rozmawiać w ten sposób. Dzięki Twitterowi mogę dementować wszystkie pogłoski. Rozmawiamy bezpośrednio i wiemy, o co chodzi. Możecie sobie mówić, co chcecie, ale dzięki temu mam prawdziwą więź w moimi fanami.

Jedyny regularny longplay Kanadyjczyka, „My World 2.0”, miał premierę w marcu 2010 roku. W listopadzie ukazała się akustyczna wersja płyty „My Worlds Acoustic”.