Jak donoszą źródła z otoczenia artysty, cytowane przez brytyjskie media, Kanadyjczyk podczas trasy promującej album \”Purpose\” nie tylko sam czytał Biblię, lecz również prowadził za kulisami biblijne nauczanie. Wśród słuchających byli członkowie jego ekipy, a także wykonawcy pełniący rolę supportów.
– Spędzał czas z supportami i zachęcał je, aby wybrały Chrystusa – pisze \”The Sun\”. – Jego celem jest nawrócenie tych, którzy są mu bliscy i ochronienie ich w ten sposób przed złem, jakie czeka na nich w show-biznesie. Życie Justina bardzo się zmieniło, odkąd odnalazł boga. Podejmuje lepsze decyzje, bo stał się wierzący – podaje dziennik, powołując się na osobę z otoczenia kanadyjskiego gwiazdora.
Justin Bieber parokrotnie mówił, że chciałby żyć jak Jezus.
Justin Bieber to czołowa postać show-biznesu. Już w 2011 roku \”Forbes\” umieścił go na drugim miejscu listy najlepiej opłacanych artystów, którzy nie ukończyli 30. roku życia.
W listopadzie 2016 Justin Bieber gościł w Krakowie. Wspomniany album \”Purpose\” miał premierę 13 listopada 2015 roku.