Wokalista, który zmarł w Boże Narodzenie 2016 roku, zostanie pochowany na cmentarzu Highgate West w północnym Londynie. Wcześniej odbędzie się kameralna ceremonia pogrzebowa wyłącznie dla najbliższych. – To będzie bardzo mała, prywatna uroczystość – zdradził informator „The Sun”. – W kaplicy znajduje się tylko 30 miejsc. Zaproszonych będzie niewiele więcej.
Z szacunku dla zmarłego i jego bliskich dokładne informacje dotyczące pogrzebu nie zostaną publicznie ujawnione, a goście zostaną powiadomieni o szczegółach kilka godzin wcześniej.
Na początku miesiąca koroner z Oxfordshire, który przeprowadzał autopsję, poinformował w swym raporcie, że gwiazdor zmarł z przyczyn naturalnych. U muzyka stwierdzono rozległą kardiomiopatię, zapalenie mięśnia sercowego i stłuszczenie wątroby, które przyczyniły się do śmierci. W świetle tych informacji, nie będzie prowadzone dalsze śledztwo.
George Michael zmarł 25 grudnia 2016 roku w swoim domu. Miał 53 lata.
Anglik naprawdę nazywał się Georgios Kyriacos Panayiotou. Zasłynął występując w duecie Wham!, który współtworzył z Andrew Ridgeleyem. Wśród hitów formacji były „Wake Me Up Before You Go-Go”, „Everything She Wants” czy „Careless Whisper”. Solową karierę zaczął w drugiej połowie lat 80. Jego najważniejsze dzieła to „Faith” i „Listen Without Prejudice Vol. 1”. Płyty muzyka rozeszły się w nakładzie ponad 100 milionów egzemplarzy.
Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Niedaleko pochowana jest matka wokalisty, Lesley.