Kanibal skarży Rammstein

12 stycznia 2006
ok. 1 minuta czytania

Armina Meiwesa skazano na 8 i pół roku więzienia za zjedzenie człowieka – Bernda Jürgena Brandesa. Skazany poznał ofiarę za pośrednictwem Internetu i jak utrzymuje nie jest mordercą, gdyż Brandes chciał zostać zjedzony. Potwierdzeniem miał być fakt, że Meiwes najpierw odciął penisa Brandesa, który obydwaj panowie zjedli, zanim Brandes został zabity. Całe zajście, z marca 2001 roku, zostało sfilmowane przez Meiwesa, który w czasie rozprawy do wszystkiego się przyznał. Niemiec został zatrzymany w grudniu 2002 roku szukając w Internecie kolejnego chętnego. Sprawa ponownie ma trafić na wokandę, gdyż zdaniem niektórych oprawca powinien dostać dożywocie.

W przypadku Rammstein, sporną kwestię stanowi utwór „Mein Teil”. Meiwes twierdzi, że muzycy bezprawnie sięgnęli po jego historię tworząc numer, który trafił na album „Reise, Reise”. Pierwotnie niemiecka kapela chciała także zamieścić fragmenty zarejestrowanego przez Meiwesa materiału w teledysku.

Skazaniec nie chce także dopuścić do realizacji filmu „Butterfly: A Grimm Love Story” luźno nawiązującego do wydarzeń, których był uczestnikiem. Adwokat zabójcy, Harald Ermel, podkreśla, że jego klient nigdy nie wyraził zgody na wykorzystanie historii.