Kelly Osbourne: „Szlaban” od mamy

21 lutego 2003
ok. 1 minuta czytania

Młoda wokalistka była już w drodze na lotnisko w Los Angeles, kiedy Sharon Osbourne zadzwoniła do niej i powiedziała, że Kelly nie może wyjechać. Kobietę przeraziły wiadomości telewizyjne, w których pokazano żołnierzy patrolujących londyńskie lotnisko Heathrow.

– Fatalna sprawa – powiedziała Kelly w wywiadzie dla „NME”. – Bardzo czekałam na ten wyjazd, ale zapłakana mama zadzwoniła do mnie i zabroniła mi jechać. Nie chciała, żebym była gdzieś na drugim końcu świata, jeśli rozpocznie się wojna. Rozumiem ją, ale byłam naprawdę wkurzona. Skończyło się na tym, że wieczór wręczenia nagród spędziłam sama w domu. Jest mi naprawdę przykro, iż zawiodłam swoich fanów.

Córka Ozzy’ego Osbourne’a wyraziła również nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy, kiedy groźba wojny minie, pojawi się w Wielkiej Brytanii. Może razem z tatą podczas festiwalu OzzFest.