Kid Rock daleki od politykowania

28 sierpnia 2008
ok. 1 minuta czytania

Muzyk skrytykował kolegów po fachu, którzy publicznie wyrażają poparcie dla wybranych polityków.

– Wydaje mi się, że takie działania bardziej szkodzą politykom, niż im pomagają – przekonuje Kid Rock. – Gdy tylko całe Hollywood ogłasza, że będzie głosować na tę czy tamtą osobę, myślę sobie od razu: „To właśnie będzie człowiek, na którego nie zagłosuję”. Jesteśmy artystami, mamy dostarczać rozrywkę, a nie mieszać się w sprawy, na których się nie znamy. To bardzo nieodpowiedzialne.

Znane osoby publicznie deklarujące swoje sympatie polityczne to m.in. Scarlett Johansson, Ben Affleck, Sheryl Crow, Michael Stipe i Christina Aguilera.

Dyskografię Kid Rocka zamyka album „Rock N Roll Jesus” z października 2007 roku.