Koniec polowań u Madonny

17 grudnia 2006
ok. 1 minuta czytania

McCartney, aktywistka ruchów na rzecz praw zwierząt i projektantka mody, wpadła w wściekłość, kiedy okazało się, że Madonna i jej mąż Guy Ritchie wynajęli posiadłość myśliwym i ściągnęli na tę okazję 3000 małych bażantów.

– Ashcombe stało się polem myśliwskich popisów – mówi informator brytyjskiej gazety „The Sun”. – Stella nie była z tego zadowolona, a kiedy usłyszała o wypuszczaniu bażantów postanowiła poważnie porozmawiać z Madonną. Dzięki niej Madonna zrezygnowała z polowań w przyszłym roku.

Regularną dyskografię królowej popu zamyka longplay „Confessions On A Dance Floor” z listopada 2005 roku.