Nie chodzi o to, że wokalista jeździ jakoś wyjątkowo niebezpiecznie, ale traci orientację, włączając płyty U2.
– Bono jest kreatywnym kierowcą – stwierdził The Edge, gitarzysta kwartetu. – Nakazy drogowe traktuje jako pomocne wskazówki. I wszystko jest dobrze, dopóki nie próbuje jeszcze do tego grać. Mężczyźni nie mają za bardzo podzielnej uwagi. Na co dzień Bono widzi bardzo szeroko, ale w trakcie jazdy jakoś mu to nie wychodzi. Wielokrotnie
straszył ludzi, włączając nasze utwory w trakcie jazdy.
U2 już wkrótce wyruszy w trasę promującą nowy album „No Line On The Horizon”, który trafił do sklepów w lutym. Podczas tournée nazwanego „360°”, grupa zawita do Polski i wystąpi na Stadionie Śląskim 6 sierpnia.