Australijce nigdy nie udało się podbić amerykańskiego rynku muzycznego, dzięki czemu może podczas pobytów w USA liczyć na odrobinę prywatności.
– Mało kto rozpoznaje mnie w Ameryce, a to daje mi duży komfort – przyznała artystka. – Jeśli zdarzy się, że ktoś mi się przygląda, mówię: „Co się stało? Czy mam coś na twarzy?”.
Ostatni krążek Kylie Minogue, „X”, miał premierę w listopadzie 2007 roku.