Piosenkarka poleciła producentowi swojego nauczyciela.
– Pracowaliśmy razem w studiu i zacząłem coś tam śpiewać – wyjaśnił artysta. – Powiedziała mi, że powinienem pochodzić na jakieś lekcje. Zacząłem więc w lipcu i od tej pory chodzę co tydzień.
Na nowy krążek muzyka trafią utwory z udziałem takich twórców, jak Santigold, Scissor Sisters, Cathy Dennis i Miike Snow. W odróżnieniu od poprzedniego dzieła, „Version”, zestaw wypełnią autorskie piosenki Ronsona. W ich napisaniu pomogli mu niektórzy z muzyków, których przeboje wcześniej coverował, w tym członkowie The
Zutons i Kaiser Chiefs.
Album będzie nosić tytuł „Record Collection” i, jak twierdzi autor dzieła, będzie lepszy niż płyta „Back To Black” Amy Winehouse, którą zresztą wyprodukował.
– Wydaje mi się, że to najlepsza rzecz, jaką w życiu nagrałem – wyjaśnił. – „Back To Black” było nowatorskie i jestem z niego ogromnie dumny, ale człowiek rozwija się z każdym nagraniem.
Dyskografię Marka Ronsona zamyka płyta „Version” z kwietnia 2007 roku.