Artysta umarł 9 listopada, przegrawszy walkę z rakiem. Informację o śmierci muzyka potwierdziła jego żona i koleżanka z zespołu, Toody Cole. – Fred był „nieśmiertelny” i wierzę, że jego piosenki i nagrania to sprawią – napisała w oficjalnym oświadczeniu na Facebooku. – Zawsze będziemy słyszeć jego głos i pasję.
Legendarny punkowy muzyk na scenie obecny był od 50 lat. Znany był z zespołów Dead Moon i Pierced Arrows. Pearl Jam grali cover „It’s OK” Dead Moon a Cat Power „Johnny’s Got A Gun”. Na temat kapeli powstał dokument, „Unknown Passage: The Dead Moon Story”.