Lenny’emu Kravitzowi wystarczy woda

28 listopada 2011
ok. 1 minuta czytania

W odróżnieniu od wielu innych artystów 47-letni wokalista nie ma specjalnych żądań odnośnie potraw, napojów lub dekoracji, które powinny znaleźć się za kulisami jego koncertów.

– Nie bawię się w gwiazdorzenie i w sporządzanie list żądań – oświadczył Kravitz. – Po co zamawiać potrawy czy napoje, skoro i tak się zmarnują? Mnie wystarczy woda i ręczniki.

Dorobek Lenny’ego Kravitza zamyka album „Black and White America” z sierpnia 2011 roku. Już od 23 marca 2012 roku będziemy mogli podziwiać aktorski talent artysty w filmie „Igrzyska śmierci”.