Aktorka nie potrafi znaleźć wspólnego języka z innymi pacjentami kliniki Betty Ford i tęskni za rodziną i przyjaciółmi.
– W tej chwili pobyt jest dla niej bardzo ciężki – zdradził informator. – Brakuje jej znajomych i rodziny. W klinice nie udało jej się z nikim specjalnie zaprzyjaźnić. Póki co, Lindsay stara się nie wychylać i jakoś sobie radzić.
Nakazem sądu gwiazda pozostanie na odwyku do stycznia przyszłego roku.
Dorobek Amerykanki zamyka rola w filmie „Maczeta”, który na polskich ekranach zagości 19 listopada. 24-latka ma podobno w planach nową płytę. Jej ostatni longplay to „A Little More Personal (Raw)” z grudnia 2005 roku.