Umowa obowiązywała od 1985 roku i zaowocowała 10 płytami. Najnowszy album, „10”, ukaże się za kilka dni – 15 października.
– Mój związek z Def Jam był dla mnie korzystny – ocenia LL Cool J. – Gdy spoglądam w przeszłość widzę, że podjąłem słuszną decyzję. I choć teraz jestem „wolny”, czuję lojalność do tej wytwórni. Jestem przekonany, że wspólnie moglibyśmy pomyśleć o przyszłości.