Gwiazda, dowiedziawszy się, że jej niedokończona a nawet nieogłoszona płyta trafiła do sieci, napisała, że to „artystyczny gwałt”. Uznała też wydarzenie za formę terroryzmu. Mocne słowa spotkały się z krytyką. – Jestem artystką, jestem bardzo ekspresyjną osobą, przepraszam, jeśli moje wypowiedzi kogoś wystraszyły – przyznała. – Tak się jednak czuję. Nie zgodziłam się na to. Nie pozwoliłam, by ktoś wziął moją nieskończoną muzykę. To była kradzież.
Gwiazda wydała 6 piosenek z albumu „Rebel Heart”. Płyta ukaże się 10 marca.
Ostatni longplay wokalistki, „MDNA”, pochodzi z marca 2012 roku.