Maleńczuk śpiewa Wysockiego

6 kwietnia 2011
ok. 1 minuta czytania

Zestaw zatytułowany „Wysocki Maleńczuka” wypełni jedenaście piosenek. – Rzępolący styl rosyjskiej siedmiostrunnej gitary Wysockiego nigdy mi nie odpowiadał – komentuje Maleńczuk.

Dlatego artysta postanowił z pomocą swojej grupy nadać utworom inne brzmienie. Mamy więc bluesy – „Mikrofon” i „Manekiny” oraz blue-grass i country – „Czerwone, zielone” i „Ten, kto wcześnie z Tobą był”. Jak zapewnia wydawca, „Gips” i „Straszny Dom” mogłyby znaleźć się na płycie Homo Twist, „Neutralne Tango” i „Swobodne spadanie” na Psychodancingu, a „Moskwa Odessa” być może na Pudelsach. Jest też punkowy „Bokser”.

W nagraniach, poza Maleńczukiem, udział wzięli Maciek Muraszko – kierownik muzyczny, perkusja, Kuba Frydrych – gitary, Andrzej Laskowski – gitara basowa i kontrabas, Grześ Stasiuk – fortepiany.

W lutym ukazało się wydawnictwo „Mezalianse” Justyny Steczkowskiej i Macieja Maleńczuka. Dorobek wokalisty z zespołem zamyka „Psychodancing: Live” z czerwca 2010 roku.