Mariah Carey na śniegu w bikini

23 grudnia 2006
ok. 1 minuta czytania

Wokalistka wpierw rozgrzewa się w gorącej wodzie, po czym wyskakuje z wanny i przetacza się po lodowatym śniegu. Według artystki jest to stara tradycja miasta Aspen w Kolorado, gdzie z reguły przebywa w czasie świąt.

– Lubię posiedzieć w wannie a potem przeturlać się po śniegu – mówi piosenkarka. – Ktoś mi powiedział, że w Aspen tradycyjnie należy ubrać się w mikołajowe bikini, wskoczyć do ciepłej wanny a potem przetoczyć się po śniegu. Mógł jednak kłamać.

Ostatnia płyta Mariah Carey to „The Emancipation of Mimi” z kwietnia 2005 roku.