Martin Scorsese o Grateful Dead

24 października 2014
ok. 1 minuta czytania

Dzieło powstanie z okazji 50-lecia rockowej formacji. Scorsese zajmie się produkcją, a za kamerą stanie Amir Bar-Lev. Projekt zawierać będzie niepublikowane nagrania, stare wywiady, materiały z archiwów, jak również rozmowy z żyjącymi członkami grupy, czyli Mickeyem Hartem, Billem Kreutzmannem, Philem Leshem i Bobem Weirem.

– Grateful Dead byli więcej niż zespołem – mówi Scorsese. – Byli osobną planetą, zaludnioną przez miliony fanów. Bardzo się cieszę, że ten film powstaje i że mogę być jego częścią.

Nie będzie to pierwszy muzyczny projekt laureata Oscara. Wcześniej brał udział w realizacji dokumentów o Bobie Dylanie, The Rolling Stones czy The Band.

Grupa Grateful Dead powstała w 1965 roku z San Francisco. W swej twórczości łączyła rock, folk, bluegrass, blues, reggae, country, jazz, psychedelię i space rock. Na całym świecie rozeszło się ponad 35 milionów płyt bandu. Formacja zakończyła działalność w 1995 roku. W swojej karierze zespół wydał 13 studyjnych albumów, z których ostatni to „Built to Last” z października 1989 roku. Liderem formacji był gitarzysta i wokalista Jerry Garcia, który zmarł w 1995 roku na skutek zawału. Muzyk przez lata walczył z cukrzycą, a także uzależnieniem od narkotyków.