M.I.A. wraca z nową muzyką

28 stycznia 2020
ok. 2 minut czytania

Artystka wrzuciła na swoje konto na Instagramie muzyczny fragment zapowiadając pełną wersję na 31 stycznia.

M.I.A. jest brytyjską wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów i producentką, ale ze względu na swoje tamilskie pochodzenie i waleczny charakter – wojowniczką za sprawy, które inni z góry uznają za przegrane. Upomina się o imigrantów, walczy o prawa kobiet, o środowisko, o rozsądną konsumpcję. Boi się jej branża muzyczna, bo Maya mówi, co myśli, ale boją się też media, bo lubią tylko takie kontrowersje, które mogą kontrolować. A środkowy palec pokazany milionom telewidzów podczas transmitowanego live występu na Super Bowl już nie mieści się w tej kategorii.

M.I.A. jest równie niepokorna, niemożliwa do sklasyfikowania w świecie dźwięków. Jej wydany w 2005 roku debiut „Arular” mienił się wszystkimi barwami londyńskiego undergroundu – od egzotycznych brzmień z zamorskich krain po hip-hop i electro. Długą więc drogę przeszła do ostatniej póki co płyty, czyli przebojowej „AIM” (2016), która powstała przy współpracy m.in. z Diplo i Skrillexem, baronami EDM. Ale styl muzyczny to rzecz drugorzędna, bo ton całości i tak zawsze nadaje ona. M.I.A. to artystka, której naprawdę zależy – i doskonale to słychać.