Michał Anioł chce rozniecić ogień

18 maja 2021
ok. 2 minut czytania

Michał Anioł to jedna z nadziei polskiej muzyki alternatywnej. Jest on artystą, który w bardzo krótkim czasie zaznaczył swoją obecność na rodzimym rynku fonograficznym, stając się jej \”gorącym nazwiskiem\”. Do tej pory, poza wydanym w lutym tego roku debiutanckim albumem zatytułowanym po prostu \”U\”, miał okazję pojawić się gościnnie także w utworach innych artystów, takich jak: Rysy, Gverilla, Gedz czy CatchUp. Po serii kilku szybkich sukcesów przyszła pora na kolejny – singiel \”To samo\” wydany w wytwórni Kayax.

Gitarowe aranżacje numeru \”To samo\”, często zahaczające o indie-rockowe brzmienia, mają zaprosić odbiorców do nowego rozdziału, jaki artysta otwiera przed nimi. Mimo że materiał znacznie różni się od utworów znanych z debiutanckiego krążka, Michał zadbał o wypełnienie go swoistym charakterem, za który na początku tego roku pokochali go słuchacze. Sama treść utworu odnosi się do fobii społecznych, które szczególnie w świetle ostatnich wielomiesięcznych lockdownów towarzyszą młodym osobom, takim jak Michał Anioł. Artysta zwraca uwagę, że powinniśmy śmielej mówić o swoich problemach, ponieważ “po prostu milczenie” nigdy nie pozwoli nam rozniecić ognia, który drzemie głęboko w nas.

Reżyserią teledysku do utworu zajął się Hien Dinh Ngoc w kooperacji z samym Michałem Aniołem, a za kamerą stanął Konrad Tułak (@nghtlou), który już wcześniej współpracował z Michałem i był odpowiedzialny za obrazy do takich utworów, jak \”Blisko\” czy \”Mów mi\”. Masywność i przestrzenność Teatru im. A. Mickiewicza w Cieszynie ukazały, jak jedna osoba może czuć się w miejscu, które na co dzień powinno wypełniać się ludźmi.