Pochodzący z Libanu twórca nie wyklucza, że zajmie się inną profesją.
– Niewykluczone, że będę zajmował się muzyką aż do śmierci – wyjaśnia wokalista. – Istnieje jednak również spora szansa, że niebawem skończę się nią zajmować. Jeśli ludzie uznają, że mają mnie dość, otworzę firmę zajmującą się kreskówkami. Jestem niezłym artystą i projektantem.
21 września ukazał się nowy longplay Miki, „The Boy Who Knew Too Much”.