Mogliśmy już nie usłyszeć Faithless

18 maja 2010
ok. 1 minuta czytania

Wokalista formacji, Maxi Jazz, zdradził, że nagranie kolejnej płyty nie figurowało w planach Faithless.

– Nie zamierzaliśmy nagrywać kolejnego albumu – tłumaczy artysta. – Pewnego dnia zobaczyliśmy jednak, jak publiczność ekstatycznie reaguje na remix jednej z naszych starych piosenek. Ten fakt sprawił, że powiedzieliśmy sobie: „Jeśli tęsknicie za naszą muzyką, damy wam to, czego chcecie”.

Maxi Jazz wypowiedział się także na temat materiału, jaki znalazł się na nowym krążku jego zespołu, „The Dance”.

– Te piosenki brzmią radośnie, ale, podobnie jak w przypadku poprzednich płyt Faithless, poruszamy tematy polityczne, są też utwory uduchowione – wyjaśnia muzyk. – Na przykład kawałek „Crazy Bal’Heads” jest jednym z najbardziej skocznych, a opowiada o chciwych politykach i lekkomyślnych finansistach.

Album „The Dance” ukazał się 16 maja.