Morissette i Reynolds chcą ślubu w Indiach

17 listopada 2004
ok. 1 minuta czytania

Para już wkrótce wybiera się na subkontynent indyjski, gdyż wokalistka będzie tam realizować film dla telewizji MTV. Aktor zastanawia się więc, czy nie jest to dobra okazja, by pobrać się. – Oboje jesteśmy trochę w stylu new age i trochę staroświeccy – tłumaczy Reynolds. – Na pewno nie chcemy wziąć ślubu w samochodzie w kaplicy w Las Vegas.

Kanadyjczyk obawia się jednak, że nic przebije sytuacji, gdy postanowił poprosić ojca ukochanej o jej rękę. – Poleciałem 5 tysięcy kilometrów do Ottawy – wspomina Reynolds. – Musiałem utkać całą pajęczynę kłamstw. Mówiłem, że jadę zobaczyć się ze znajomym i kupić jakiś prezent na jej urodziny. Na szczęście, ojciec wyraził zgodę, więc już 12 godzin później klękałem przed Alanis.