Frontman zespołu wyjawił, że materiał jest „bardziej mroczny i wściekły” niż wcześniejsze dokonania, acz taki klimat nie zdominował płyty.
– To wciąż energiczna, imprezowa muzyka, ale w nieco szerszym spektrum – wyjaśnia wokalista, Sam Endicott. – Pojawią się również wolniejsze, bardziej rozmarzone piosenki. Nasz basista, Mike Hindert, napisał na przykład utwór „She Is So Bendable”, który brzmi, jak ballada z lat 50.
Twórcy przeboju „An Honest Mistake” mają w dorobku dwa długogrające krążki – „The Bravery” (marzec 2005) i „The Sun and the Moon” (maj 2007).