21 czerwca występem w Albuquerque grupa zakończyła światowe tournée. – Mamy siedem tygodni przerwy od koncertowania – stwierdził wówczas basista Flea. – Przez dwa tygodnie będziemy odpoczywać, a potem napiszemy i zarejestrujemy 2-3 „świeże” piosenki, które trafią na płytę z naszymi przebojami. Teraz muzyk powiedział natomiast: „Po prostu graliśmy i wszystko nam wychodziło. To najszybciej nagrany materiał w historii zespołu. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy usłyszą te kompozycje”.
Nie wiadomo na razie, jaki będzie dalszy los większości „kawałków”. Dwa z nich znajdą się na wspomnianej składance hitów, która powinna ukazać się przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia.