Najlepsza miłość The-Dreama

19 maja 2012
ok. 1 minuta czytania

– To najlepsza płyta, jaką kiedykolwiek nagrałem – wyznał za pośrednictwem Twittera artysta. – Nieważne, jak się sprzeda. Będę starał się rzucić wyzwanie waszym gustom i wiedzy.

Na krążek powinny trafić numery „Roc” i „Kill the Lights”. Drugi z nich można sprawdzić pod tym adresem.

Solową dyskografię wokalisty i producenta, który naprawdę nazywa się Terius Nash, zamyka wydawnictwo „Love King” z czerwca 2010 roku.