Namaluj obraz dla muzyka My Chemical Romance

14 czerwca 2010
ok. 1 minuta czytania

Gerard Way planuje podarować młodszemu Mikeyowi Wayowi jego portret. Nie zamierza jednak zlecić namalowania obrazu profesjonaliście ani zrobić go samemu. Dzieło ma zostać stworzone przez fana. – Podczas nadchodzącej trasy, będę zbierał przygotowane przez sympatyków malunki – wyjaśnia frontman.

– W grę wchodzi akryl lub farba olejna, na płótnie bądź drewnie. Chcę mieć ich tyle, by wypełniły cały pokój. Najlepiej jeśli będą to portrety, będę brał jednak pod uwagę całe sylwetki uchwycone w czasie koncertu. Dopuszczę również kolaże i grafiki, o ile nie będzie to zwyczajna obróbka Photoshopem.

Ostatnie płyta kapeli to „The Black Parade” z października 2006 roku.