Neneh Cherry wraca z pomocą Four Teta

17 października 2013
ok. 1 minuta czytania

Artystka, która zasłynęła przebojami „Buffalo Stance”, „I’ve Got You Under My Skin” czy „Woman”, po wydaniu trzeciej płyty „Man” z 1996 roku zaprzestała solowej kariery. Od tego czasu pojawiała się gościnnie u innych wykonawców (m.in. Gorillaz, Peter Gabriel), była członkinią triphopowej formacji CirKus, a w ubiegłym roku zaprezentowała „The Cherry Thing” – płytę z coverami (piosenki z repertuaru Suicide, Martiny Topley-Bird czy ojczyma artystki, Dona Cherry’ego) nagraną z zespołem The Thing.

Teraz wokalistka zakończyła prace nad solowym projektem, acz nie pracowała nad materiałem całkiem sama. W roli producenta wspierali ją Four Tet oraz duet RocketNumberNine. Wśród gości na krążku znajdzie się natomiast Robyn. Efektów należy spodziewać się w przyszłym roku. Wydawcą będzie Smalltown Supersound.

3 października ukazała się najnowsza płyta Kierena Hebdena (Four Teta) – „Beautiful Rewind”.

Ostatnia pozycja w solowej dyskografii Cherry to „Neneh Cherry at Glastonbury Festival 1997”.