Nowe DevilDriver prawie gotowe

2 stycznia 2013
ok. 1 minuta czytania

– Większość mamy już napisane – powiedział gitarzysta Michael Spreitzer. – Jestem tym materiałem bardzo podekscytowany, z wielu powodów, dużo bardziej niż z „Beast”. Postanowiliśmy tym razem pójść w trochę innym kierunku, bardziej przypomina to „The Fury Of Our Maker’s Hand” czy „The Last Kind Words”.

Album nie ma jeszcze tytułu, muzyk zdradził, że powinno wypełnić go około 12 kawałków, kilka premierowych kompozycji powędruje także na drugie strony singli. Materiału należy spodziewać się pomiędzy sierpniem a wrześniem.

Dyskografię grupy zamyka wspomniany album „Beast” z lutego 2011 roku.