Nowe życie Paris Hilton

29 czerwca 2007
ok. 1 minuta czytania

Milionerka wyszła niedawno na wolność po 23-dniowej odsiadce za jazdę z nieważnymi dokumentami.

– Nie ma znaczenia, jak się dotrze do pewnego punktu zwrotnego w życiu – tłumaczyła dziedziczka hotelowej fortuny w wywiadzie dla Larry\’ego Kinga. – Liczy się to, co się zrobi później. Z reguły docieramy tam dzięki przeciwnościom losu. Tylko wtedy odkrywamy, kim tak naprawdę jesteśmy i z czego jesteśmy zrobieni. To jest proces, dar i podróż, a chociaż z początku ścieżka może wydawać się ciężka, to w końcu uczymy się nią chodzić. To sposób na nowy początek, a nie upadek czy porażka. Dla mnie więzienie było nowym początkiem, drogą do poznania samej siebie i odkrycia, co chcę robić w życiu.

Przypomnijmy, że Hilton trafiła do więzienia za złamanie warunków zawieszenia poprzedniego wyroku. Prawo jazdy odebrano jej za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.