Nowy album Lunatic Soul jesienią 2020

29 kwietnia 2020
ok. 1 minuta czytania

– Wielu z Was wie już o tym, że pracuję nad siódmym albumem Lunatic Soul – pisze Mariusz Duda – Sporadycznie ukazywały się bowiem informacje ze studia, filmiki, zdjęcia w lesie 😉 i wypowiedzi w różnych wywiadach. Przyznaję, nie było zbyt łatwo wbijać się w luki dosyć intensywnej trasy koncertowej riversidowego „Wasteland”, ale jakimś cudem nowa płyta Lunatic Soul jest już w 75 procentach skończona. Aktualnie jestem na etapie kończenia pracy nad tekstami. W maju i czerwcu planowane będą finałowe nagrania, wokale i dodatki.

Premiera nowej, siódmej płyty Lunatic Soul będzie miała miejsce w październiku. Album ukaże się w dwóch wersjach. Na płycie znajdzie się 6 utworów, całość będzie trwała około 40 minut. Album ukaże się również w wersji dwupłytowej, na której znajdzie się kolejne 40 minut muzyki, głównie instrumentalnej, w tym 26 minutowa suita „Transition 2”. W sumie słuchacze otrzymają więc blisko 80 minut nowego materiału. Muzycznie nowy album ma być powrotem do korzeni.

– Płyta będzie mroczno – folkowa, organiczna, słowiańsko – skandynawska – mówi Mariusz Duda. – To będzie melodyjny, gęsty i spójny album. Bardzo bliski natury i mego serca, pochodzę wszak z mazurskiej krainy lasów i jezior, tam się urodziłem i tam dojrzewałem, więc leśne i słowiańskie klimaty zawsze były i będą częścią mojego życia.