– Jesteśmy w studiu od czterech tygodni – zdradził wokalista, Tom Araya. – Jeszcze cztery, pięć kolejnych i wszystko powinno być gotowe.
Muzyk wyjawił też, że album nie powinien znacznie różnić się od poprzedniego. – Na pewno jest dużo typowych dla Slayera elementów – dodał frontman. – Nie chcę za bardzo porównywać, ale wiele piosenek przypomina te z „Christ Illusion”. Myślę, że numer „Psychopathy Red” jest dobrym wyznacznikiem, tego w jakim kierunku podążamy.
Premiera wstępnie planowana jest na lipiec.
Dorobek grupy Slayer wieńczy wspomniany longplay „Christ Illusion” z sierpnia 2006 roku.