Mimo tej wiedzy Styles zdaje sobie sprawę, że muzyka One Direction nie umywa się do twórczości czwórki z Liverpoolu.
– Obejrzeliśmy niedawno z chłopakami film o The Beatles i o ich przybyciu do Ameryki – opowiada Styles. – Szczerze? To bardzo przypominało naszą obecną sytuację. Wysiadanie z samolotu, piszczące dziewczęta, całe to szaleństwo. My przeżyliśmy dokładnie to samo, tyle że 50 lat później. Nasza sława jest prawdopodobnie jeszcze większa, ale doskonale wiemy, że muzycznie nie możemy porównywać się z The Beatles.
Dorobek One Direction zamyka album „Midnight Memories” z listopada ubiegłego roku.