Ostanie godziny nowego albumu Megadeth

12 kwietnia 2021
ok. 1 minuta czytania

Basista Megadeth, David Ellefson, ujawnił, że pionierzy thrash metalu są już na ostatniej prostej jeśli chodzi o nagrywanie kolejnego albumu. Zespół prowadzony przez Dave\’a Mustaine\’a wydał swój ostatni album \”Dystopia\” w 2016 roku. Fani nie będą musieli już długo czekać na jego kontynuację.

– Byłem w studiu w zeszłym tygodniu. Pojechałem do Nashville, aby dopracować kilka drobnych drobnych poprawek. Zbliżamy się do ostatnich godzin pracy. Oczywiście COVID spowolnił sytuację – mówi David Ellefson. – Kiko [Loureiro, gitara] mieszka teraz w Finlandii, więc w zeszłym roku mieliśmy opóźnienia z powodu zamknięcia wszystkiego.

David Mustaine przyznał też niedawno, że został mu tylko \”jeden utwór do zaśpiewania\” na następną płytę zespołu.

Megadeth to grupa, która nie wymaga specjalnych rekomendacji i każdy fan thrash i heavy metalu zalicza ją do grona swoich lektur obowiązkowych. Formacja powstała w 1983 roku z inicjatywy Dave\’a Mustaine\’a oraz basisty Davida Ellefsona. Stałą pozycję w panteonie wielkiej thrashmetalowej czwórki, obok Metalliki, Anthrax i Slayer, grupa zapewniła sobie dzięki takim albumom jak \”Peace Sells..But Who\’s Buying?\” (1986) oraz \”Rust In Peace\” (1990) i \”Countdown To Extinction\” (1992). Formacja od lat jest w doskonałej formie, o czym świadczyć może najnowszy, piętnasty już w dorobku krążek grupy, \”Dystopia\” (2016), a za tytułowy utwór z tej płyty zespół po raz pierwszy został laureatem Grammy w kategorii Best Metal Performance.