Ozzy Osbourne o walce z chorobą opowiedział w wywiadzie dla Robin Roberts z „Good Morning America”. Wokalista Black Sabbath zagrał ostatni koncert w Sylwestra 2018 roku i wkrótce potem upadł w domu.
– Trafiłem do szpitala, gdzie miałem operowany kręgosłup – mówi Ozzy Osbourne. – Potem zdiagnozowano mi chorobę Parkinsona. Ostatni rok był najgorszym w moim życiu wypełniony cierpieniem i bólem. Ale teraz czuje się lepiej. Też z tego względu że pogodziłem się z myślą, że mam tę chorobę. Jeszcze nigdzie się nie wybieram.
Niedawno Ozzy Osbourne opublikował tytułowy numer z albumu „Ordinary Man”, który będzie miał premierę 21 lutego.
Ostatnio wydaną przez Ozzy’ego solową płytą było „Scream” z 2010 roku.