Kilka dni temu w gazecie „Daily Mirror” jeden z przyjaciół amerykańskiej aktorki oraz wokalisty zespołu Coldplay zdradził, że przechodzą oni teraz „niezwykle ciężki okres”. Artyści odbyli ze sobą kilku poważnych kłótni, gdyż próba pogodzenia planów zawodowych i wychowywania 8-miesięcznej córki Apple dała się im we znaki.
Gdy więc na niedzielnej ceremonii oscarowej Paltrow pojawiła się samotnie, plotki o problemach w jej związku jeszcze się nasiliły. Tymczasem hollywoodzka gwiazda twierdzi, że wszystko jest w porządku. – Chris nie przyjechał ze mną tylko z jednego powodu – tłumaczy Gwyneth. – Chcemy żeby nasze prywatne życie rzeczywiście było prywatne.
Martin w najbliższym czasie zamierza spędzać więcej czasu w Londynie, gdzie trwają nagrania nowego albumu Coldplay. Paltrow pracuje w Los Angeles nad filmem „Running With Scissors”.