Dziedziczka hotelowej fortuny postanowiła użyć sławy, żeby wesprzeć szlachetne idee.
– W pewnym sensie cieszę się, że trafiłam do więzienia – tłumaczy milionerka. – To zmieniło moje życie na zawsze. Zdałam sobie sprawę, że media wyśmiewają mnie i mam tego dość. Chcę używać mojej sławy w pozytywny sposób. Nie mogę się doczekać, aż rozpocznę nowy rozdział w moim życiu. Czuję się świetnie, chociaż nie chcę tu być.
Przypomnijmy, że Paris Hilton odsiaduje wyrok za prowadzenie samochodu bez ważnego prawa jazdy. Na wolność ma wyjść 25 czerwca.