– Wspaniale byłoby nagrać coś z Bobem Dylanem. Bardzo go podziwiam – wyjaśnia były członek The Beatles. – Myślałem też o zrobieniu czegoś z Davidem Byrne’em, gdyż jego też bardzo lubię.
Chrapka na duety przyszła McCartneyowi najwyraźniej po ostatniej współpracy z Youthem, cenionym producentem i basistą Killing Joke. Efektem jest sygnowany nazwą The Fireman album „Electric Argument”, który ukaże się 24 listopada.