Pete Doherty zaszalał w sklepie z bielizną

12 sierpnia 2005
ok. 1 minuta czytania

Lider kapeli Babyshambles postanowił obdarować ukochaną prezentami. A dokładnie bielizną. I trzeba przyznać, miał chłopak gest. Jak donosi dziennik „The Sun”, Doherty wybrał wysadzany brylantami koronkowy komplet, przeznaczając na wyszukane dessous kwotę 300 funtów. Wprawdzie muzyk miał trudności z doborem właściwego rozmiaru, lecz gdy poinformował ekspedientkę, że przyszłą właścicielką jest Moss, problem był rozwiązany.

Hojność Doherty’ego przyszła chyba jednak w niezbyt szczęśliwym momencie. Cały sprzęt Babyshambles został bowiem skonfiskowany przez policję po występie grupy w Londynie. Zespół nie zamierza jednak odwoływać kolejnych zaplanowanych koncertów.