Po reaktywacji legendarnej grupy na potrzeby występu w ramach akcji Live 8 mogło wydawać się, że Dave Gilmour i Roger Waters będą potrafili pokonać wzajemne animozje i wraz z pozostałymi kolegami z kapeli zjednoczą się na więcej, niż jeden krótki show. Nic z tego.
– Dostaliśmy już ofertę tournée za Atlantykiem, na którym moglibyśmy zarobić 150 milionów dolarów – ujawnił Gilmour. – Jednak to kompletne szaleństwo, nie zdecydujemy się. Live 8 było jednorazowym wznowieniem działalności przez Pink Floyd.
Muzyk stwierdził ponadto, że razem z kolegami postanowił przeznaczyć otrzymane za koncert w Londynie pieniądze na działalność charytatywną.