Piosenkarka, która od kilku lat związana jest z gwiazdorem motocrossu, Careyem Hartem, czuje pociąg także do kobiet.
– Nie wstydzę się tego, że jestem biseksualna – oświadczyła Pink. – To po prostu ja. Wydaje mi się, że publiczne dyskutowanie na ten temat jest absolutnie niepotrzebne, ale jeszcze głupszym posunięciem byłoby ukrywanie własnej tożsamości. Owszem, potrafiłabym ułożyć sobie życie z kobietą. Nie jestem skomplikowana i wierzę w czystą, prawdziwą miłość. Moje uczucie nie zna kategorii płci czy koloru skóry.
Dyskografię Pink zamyka krążek „Funhouse”, który ujrzał światło dzienne w październiku 2008 roku.