Dzieło ma przypominać debiut, z tym, że będzie „potężniejsze i pełniejsze”.
Za brzmienie odpowiada Ross Robinson, znany przede wszystkim ze współpracy z grupą Korn. – Nasz producent zrobił z nas prawdziwy zespół – zdradził wokalista Jamie Reynolds. – Dzięki niemu staliśmy się lepszymi muzykami, zarówno indywidualnie, jak i kolektywnie. Wcześniej, byliśmy czterema kolesiami ze świetnymi pomysłami, których jednak nie potrafiliśmy zrealizować.
Niewykluczone, iż Klaxons zaprezentują niektóre premierowe piosenki podczas wakacyjnych koncertów, a przypomnijmy, że Anglicy będą gwiazdami tegorocznej edycji festiwalu Heineken Open’er.
Jedyny dotąd longplay Anglików to wyróżniony nagrodą Mercury „Myths of the Near Future” ze stycznia 2007 roku.